Dzień 7 – zaczynam chodzić

Zaczynam trochę więcej chodzić, na razie w towarzystwie i pod rękę, jest lekki niedowład lewostronny (w ręce nie czuję bólu po wenflonie), lewą nogę ciągnę jakby była zdrętwiała. Staram się czytać coraz więcej, mimo że bardzo mnie to męczy, lewe oko nie jest do końca sprawne, ale kilkakrotnie w ciągu dnia czytam, chociaż kilka stron, nadal mam problemy ze spaniem i z ciśnieniem.