Odezwał się kręgosłup
Kolejny tydzień stycznia za mną, był bardzo trudny pod każdym względem i bardzo dobrze że się skończył. Codziennie po pracy chodziłam na rehabilitację i mimo że nie brałam już dalej masażu, to miałam godzinną gimnastykę i tkwiłam tam do 18-tej nawet bardzo, bardzo z dużym wysiłkiem ćwicząc na różnych przyrządach oraz na co najmniej 3… Czytaj dalej »